ladnie ladnie

8:28 i "PO TRENINGU", no to ładnie. Ja byłe mniej więcej po śniadaniu, ale to ze względu na okoliczności, bo chciałbym być w błogim śnie :-) Wyżalę się tutaj, bo nie mam gdzie! Chciałbym móc pozwolić sobie na taką dowolność jak MaGor - choćby taka rozgrzewka z 20kg kulą, to już jest niezły trening - poważnie! Niestety nie mam tyle sił, żeby móc [...]

Dzień 28.. Już blisko :) Kolejny challenge ?? W życiu!! A ja - jeżeli Pan pozwoli - to z przyjemnością :-D Na razie PM/ETK. Oj dobrze. Strasznie mi się podoba. Nie absorbuje, nie doprowadza do upodlenia, ładnie przepracowuje. Fajny. Poczytałem i podjąłem decyzję, że pojadę 4 tygodnie na PM żeby odpocząć, a potem ROP. Dwa tygodnie przed maratonem [...]

Można bez czekolady,wtedy wychodzi żółty i z ziemniakiem ładnie się komponuje :)

Patrzę, 23:30 w głośnikach Nancy Sinatra (strasznie mnie motywuje, o tym innym razem) a ja nic nie napisałem u siebie, tylko latam po innych dziennikach i sieję ferment. No to od początku. To co dzisiaj zjadłem wygląda tak jak na zdjęciu. Dwa dolne zdjęcia przedstawiają ten sam posiłek, ale się pomyliłem i tak wyszło. Na zdjęciu brakuje 2 jajek, [...]

Maciek ładnie opisał, a ja krótko: - możesz robić trening poranny, żeby czegoś się nauczyć, udoskonalić coś - SKILLS - umiejętność (co się przełoży na siłę) - możesz też zrobić trening metabolic-conditioning który podobno rusza tłuszcz :) Krótki i w miarę intensywny. W obu przypadkach kettel się sprawdzi. Nie tylko kettel, bo i bez niczego też byś [...]

MaGor wyglądasz dobrze a będziesz wyglądać świetnie jak wrócisz do odważników oczywiście od tych małych do tych mamucich(warunki fizyczne masz by stać się niedźwiedziem a cały czas celujesz by zostać wyżełkiem) . Trening z odważnikami a w dni rozmaitości ciężka fizyczna robota.Nie wiem czy wiesz ale siłacze starej daty tak robili łączyli dźwiganie [...]

ROP (a raczej przygotowania do ROP z dużą kulą) za mną. Drabiny 4 x 1-2 EH. A co! Trzecie powtórzenie nie weszło jak należy. No to robiłem 1-2 i też było dobrze. A na pewno lepiej. Mniej objętościowo, ale to też dobrze. Czuję w gnatach ten tydzień. Sporo tego mam. Będą kłopoty z zachowaniem świeżości. Potem wylosowałem 4 minuty (dzięki!) swingu z [...]

Dobrze piszesz. Miałem taką niewygodną 20. Piekę tego przekładańca - schab/boczek/ser/indyk. Trochę pogubiłem się w przyprawach, bo nic nie zasugerowałeś!! Dałem gotowca - do gyrosu (tak robię, jak nie wiem co zrobić) :-) Podkręciłem nieco piekarnik w odniesieniu do Twojego: 175st - 30min 150st - 20-30min i zostanie do rana.. Jak to jeść?? Jak [...]

Tak, są z allegro:-) Faktycznie ładnie leżą. Jedynie ta 32,no ale na razie musi starczyć ;-)

A ja właśnie liżę rany. Boli mnie gardło i ogólnie byłoby nieklawo, ale spędziłem dość miłe popołudnie i wieczór z dala od ciężkich przedmiotów. Malowanie ostatniej warstwy na kettlach się nie liczy (bardzo ładnie wyszły - a chwyt 24 kg bez porównania) Obejrzałem film Nouperta. Fajne są. Idę jakieś pastylki zarzucić na gardziołek, bo mnie rozłoży [...]

Hmmm... Obstawiam, że robił jakiś drill pod overhead squat. W przeciwnym wypadku lekkie nieporozumienie. Dużo cięższy jest przysiad przedni z odważnikami w pozycji rack. Takie zarzucenie na plecy prawdpodobnie ładnie prostowało mu plecy i pozwalało na niskie zejście do ziemi. Można i tak, ale raz: nieporęcznie (zwłaszcza zdejmowanie konkretnych [...]

Zajawka przyjęła się ładnie:-) Dobrze, grunt żeby Siła była :-D

Grubo jest ;-) Skóra ciągle płata figle. Jednak nadzieja się pojawia. Na brzuchu wchłania się jednak lepiej przy naturalnym zachowaniu organizmu bez parcia na efekty redukcyjne. Lewa strona praktycznie zaczyna się wygładzać. Po prawej miałem wielki, rzeźnicki ślad po usunięciu wyrostka i tam jednak zostają draperie. No i największy ślad po [...]

Tak, ściskaj poślady! Ale na resztę uważaj - jaja na zimę są droższe. MaGor - ładnie piszesz! Gdy byłem w wojsku to odważnikiem się tylko machało (na ilość powtórzeń). Teraz zrobiono z tego magię! Podobnie stało się z kulturystyką (ale w niej nie zwraca się aż takiej uwagi na technikę - tzn. ja nie zwracam).

Lecę na ryj. Ale było warto. Pobiegane zgodnie z planem. 12 km spokojnego rozbiegania. Feralny dystans. Primo: po 4 km wbiegłem w chmurę dziwnego dymu. Jakiś syfiarz palił w piecu CO nieznaną substancję. Dosłownie odebrało mi dech. Nie mogłem - jeszcze ze dwa kilometry - nabrać powietrza do pełna. Secundo: płacę za marne buty forsą co się zowie... [...]

Odpuszczam dzisiaj bieganie. Miało być 12 km, ale czuję, że tylko pogorszę swój stan zdrowia. Kaszlę (ból w oskrzelach się pojawił), charkam i mam katar. Itd. Akurat. /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/bd6253bcfa53431e8bbe15dcc1cf3fe2.png Opis. Po dobiegnięciu na stadion wizyta w klopie. Musiało tak być. Dużo warzyw + kawa wypita tuż przed bieganiem. [...]

Ladnie pachnie, az u siebie w domku czuj czuje czuwaj :)

Po kolei. Wczoraj zupełny odpust od pracy fizycznej i sporo umysłowej. I powiem, że automatycznie włączył mi się brak apetytu. Dzisiaj rano załatwiłem co miałem załatwić. Byłem u rodziców i wywoziłem mamę na busa do Warszawy. Trzeba było wyczyścić lodówkę. Zjadłem dziwne śniadanie: 5 jaj + 4 ml jogurtu greckiego. Do szkoły zrobiłem sobie [...]

Jeżeli muszę łamać siebie, to najpierw staram się zmiękczyć i znieczulić :-) A tak serio to z żarciem walczy mi się najłatwiej. Zdecydowanie zbyt łatwo. Potrafię ignorować głód. Jest mi o tyle łatwiej, że nie przeżywam huśtawek insulinowych. Gardziłbym sobą gdybym okazywał słabość na widok pizzy, piwa, słodyczy itp. gówna. Może to niedobrze tak [...]

Mnie to cale paleo troszke obraza. Znaczy nie idea, a sama nazwa :) Albo jeszcze inaczej, polaczenie nazwy i skladnikow "diety". Trzeba byc kompletnym ignorantem by to tolerowac :) Paleolit pozny datuje sie maksymalnie na 8000 pne, wczesny, na 2,5 miliona ;) Właśnie ta kwestia była wyjaśniona na samym początku :-) Nie chodzi o idee jedzenia "jak [...]